Najnowsza interwencja Uważam Rze

Cywilizacja

Po prostu Jimi

Grzegorz Benda

Zbyt biały dla czarnych, zbyt czarny dla białych

Kolejne płyty („Axis: Bold as Love" i „Electric Ladyland") również okazały się sukcesem, a interpretację „All Along the Watchtower" Boba Dylana tak oto skomentował sam autor: „Nie dziwi mnie fakt, że Jimi nagrał moje piosenki, ale raczej to, że nagrał ich tak niewiele, ponieważ wszystkie są jego".

Jimi coraz bardziej (nie tylko muzycznie) dominował nad kolegami i grupa musiała się rozpaść. W 1969 r., wkrótce po festiwalu Woodstock, na którym przedstawił m.in. wstrząsającą parafrazę amerykańskiego hymnu „Star Splangled Banner", stanął na czele nowej formacji Band of Gypsys, do udziału w której zaprosił kolegę z wojska, basistę Billy'ego Coxa i perkusistę Buddy'ego Milesa. Grupa dała koncert w Nowym Jorku, nawiązując do bluesowo-funkowych tradycji muzycznych. Hendrix najwyraźniej starał się zdobyć przychylność czarnoskórej publiczności, od dawna zarzucającej mu wykonywanie „białej muzyki". Zespół wydał koncertową płytę, ale rozpadł się po skandalu w Madison Square Garden, gdzie Jimi, będąc pod silnym wpływem LSD, po wykonaniu kilku utworów... usiadł na scenie i odmówił dalszej gry. Byli tacy, którzy próbowali mu pomóc, ale Jimi był nieposkromiony. Zbliżał się nieuchronny koniec.

W 1970 r. dał swój ostatni wielki koncert przed ponadpółmilionową publicznością, zamykając festiwal na wyspie Wight. Kolejny, w szwedzkim Aarhus, zakończył po... trzech piosenkach. Zmarł w nocy 18 września 1970 r. na skutek komplikacji po zażyciu środków nasennych. Miał 27 lat. Tak jak Janis Joplin, Amy Winehouse, Jim Morrison i Kurt Cobain. Klub 27.

Płyta „People, Hell and Angels" to kompilacja nieznanych dotąd nagrań, jakie Jimi Hendrix zarejestrował między 1968 a 1969 rokiem. Producentami albumu są: siostra Jimiego – Janie Hendrix, John McDermott oraz Eddie Kramer, który poznał Hendrixa w styczniu 1967 r. i od tamtej pory brał udział w wydaniu każdego z jego albumów. Na płycie znalazło się 12 utworów: „Earth Blues", „Somewhere", „Hear My Train a Comin'", „Bleeding Heart", „Let Me Move You", „Izabella", „Easy Blues", „Crash Landing", „Inside Out", „Hey Gypsy Boy", „Mojo Man" i „Villanova Junction Blues". Hendrix zamierzał zamieścić je na podwójnym albumie „First Rays of the New Rising Sun". Nie zdążył. Dużo tu brzmieniowych eksperymentów i odejść od klasycznej rockowej estetyki tria The Jimi Hendrix Experience na rzecz bluesowych i funkowych kompozycji, znanych z wykonań z The Band Of Gypsys. Nie dziwne, skoro oprócz Hendrixa najwięcej pracy włożyli w ten album Billy Cox i Buddy Miles. Ale pojawia się też saksofon Lonniego Yangblooda, gitara Larry'ego Lee, bass Stephena Stillsa, organy Johna Wienfielda, piano Jamesa Bookera i wielu perkusistów, a w dwóch utworach Hen-drixa wokalistę zastępują: wspomniany już Lonnie Yangblood („Let Me Love You") i Albert Allen („Mojo Man"). A że nagrania to archiwalne, są tu też i instrumentaliści nierozpoznani. People, Hell, Angells i... Jimi Hendrix. Szczerze polecam.

Jimi Hendrix

People, Hell and Angels

Sony Music

1 2
Następna

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Anna Czyżewska

O wynagrodzeniu bez tabu

Zdecydowana większość pracowników uznaje, że rozmowę o podwyżce powinien zainicjować szef. Polacy nie są mistrzami negocjacji. Strategia biznesowej polemiki to wizytówka przedsiębiorcy