Kreml kontra młodzi gniewni
W Rosji rodzi się nowa, młoda opozycja. Putin widzi w niej zagrożenie, ale w Polsce jej nie dostrzegamy
„Starą" rosyjską opozycję zauważamy jedynie przy okazji historycznych rocznic. Za „nową" zdajemy się już zdecydowanie nie nadążać. Niestety, trudno się oprzeć wrażeniu, że skupieni na własnych sprawach udowadniamy, jak bardzo jesteśmy prowincjonalni. A może – zgodnie z odwiecznym przekleństwem – po raz kolejny i przed szkodą, i po szkodzie głupi?