Była podniosła atmosfera, twarze ubrane w powagę, zadęcie, odpowiednia intonacja głosu. Mówię oczywiście o czytaczach dyżurnych TVP 1, TVP 2, TVN. Panowie tudzież panie czytacze – jak daleko można się posunąć w hipokryzji i obłudzie. Wiem, że nie robicie tego za darmo, ale przecież patrzycie, zwłaszcza panie, w lustro. I zdajecie sobie sprawę, że cała Polska pamięta... Pamięta, jak kilka miesięcy po odejściu z prezydentury pan Kwaśniewski wrócił. Cała Polska pamięta te fanfary. Pani Pochanke ogłosiła – cytuję – „powrót na scenę w wielkim stylu". Cezar swojego veni, vidi, vici nie wypowiedział chyba z większą emfazą. A na czym polegał ten wielki styl? I znów powtórzę – cała Polska pamięta – niepewny krok, potknięcia i zygzaki, bełkotliwa mowa, śmiejący się ukraińscy studenci. Kochane media! Tonujcie tę swoją pogardę dla nas, odbiorców – ostatecznie to my płacimy na te wasze wielocyfrowe zarobki i nie jesteśmy aż takimi idiotami, jak by to wynikało z faktu, że jeszcze was tolerujemy.

Z poważaniem D. i S. Niewińscy

Do i od redakcji: redakcja@uwazamrze.pl