Klekot zziębniętych dziobów
Chłodno, głodno, do wiosny daleko. Powinny już dawno siedzieć w gniazdach i wysiadywać jaja.
Zamiast tego w śniegu koczują na śmietniskach i wygrzebują odpadki. Wygłodniałe i zziębnięte są łatwym łupem dla orłów bielików i lisów. Chociaż w tym roku przyleciało ich kilkakrotnie mniej niż w ostatnich ciepłych latach, zmiany pogody mogą doczekać nieliczne. Na Suwalszczyźnie i Podkarpaciu mieszkańcy organizują akcje dokarmiania ptaków – „Dziennik Wschodni" wymyślił akcję „Schabem w gniazdo", na Rzeszowszczyźnie dowożą boćkom na wysypiska drobiowe wątróbki i żołądki. Tylko w stolicy pracownicy zoo przestrzegają przed łapaniem boćków, bo wystraszone celują dziobem w oko.
—kek